Od dawna nurtowała mnie myśl napisania Kwartetu na cztery wiolonczele. Założenia tego utworu miały znacznie odbiegać od założeń „Kwartetu na czworo skrzypiec” skomponowanego przeze mnie przed wielu laty, a posiadającego cechy utworu pedagogicznego. Zestawienie czterech wiolonczel pociągało mnie swym bogactwem materii dźwiękowej. W czasie pracy nad tym utworem, ukończonym na jesieni 1963 r., doszłam do wniosku, że cztery wiolonczele w zespole — to nieprzebrane skarby dla współczesnego kompozytora. Koncepcja utworu zmusiła mnie do odrzucenia w znacznym stopniu pewnych elementów gry może najbardziej charakterystycznych dla wiolonczeli, jak np. szeroka kantylena. Prawdopodobnie do zespołu tego jeszcze powrócę i potraktuję go zupełnie inaczej.Kwartet na 4 wiolonczele składa się z dwóch części zatytułowanych: 1. Narrazione, 2. Riflessioni.
Zgodnie z powyższą deklaracją [Grażyna Bacewicz: notatka w programie VIII Festiwalu „Warszawska Jesień” 1964] kompozytorka tworzy narrację utworu z szeregu płaszczyzn dźwiękowych ulegających nieustannej fluktuacji przez zmiany fakturalne i zastosowanie różnych środków artykulacyjnych.
Część pierwsza — Narrazione — ma jednak wyraźną, repryzową formę ukształtowaną przez powtórzenie w końcowym fragmencie pierwszych, 12 taktów, po których następuje część kodalna z przypomnieniem, w końcowych trzech taktach, zwrotu będącego parafrazą początku kompozycji. Główna myśl pierwszej części jest zbudowana na zasadzie quasi imitacji: począwszy od IV wiolonczeli kolejne instrumenty wchodzą dużymi skokami interwałowymi w górę, zatrzymując zagrane dźwięki przez kilka taktów. W przypadku IV i III wiolonczeli jest to dwudźwięk, odpowiednio: oktawa zwiększona (C-cis) i nona (d-es1), w przypadku I wiolonczeli — jedynie skok z es na e1 z zatrzymaniem drugiej nuty. Druga wiolonczela jest od początku bardziej ruchliwa, po skoku z C na cis snując rodzaj melodii zatrzymanej po pewnym czasie na powtarzanej nucie gis1. Pozostałe instrumenty tworzą po chwili różnego rodzaju arabeski o bardziej statycznym lub ruchliwym charakterze. Wybrzmiewające przez kilka taktów dysonansowe akordy, struktury imitacyjne, przenikające się pasaże z zastosowaniem różnych sposobów gry, np. sul ponticello na zmianę z ordinario czy sul tasto, krótkie tremola — budują narrację tej części. Pewną odmianę stanowi fragment rozpoczęty serią akordów granych come percussione (gettato) najpierw przez czwartą i drugą wiolonczelę, potem w akordowym pasażu przez wszystkie instrumenty, z subtelną zmianą sposobu smyczkowania na saltando. Tłem dla tych „suchych” brzmień jest zatrzymana przez pierwszą i trzecią wiolonczelę nuta c1, potem rodzaj melodii granej przez pierwszą wiolonczelę. Można ten fragment (od nr 7) uznać za początek części środkowej Narrazione, ale specyficzny charakter ma też kolejny akapit o rozrzedzonej fakturze usnutej przez rozproszone w przestrzeni, pojedyncze motywy. Specyfika całej tej części polega jednak na pojawianiu się pewnych, ruchomych plam barwnych ukształtowanych przez zmiany fakturalne i agogiczne, wygasających w myśl pojawiającej się kilkakrotnie wskazówki perdendosi.
O ile część pierwsza, zgodnie z tytułem, ma charakter bardziej narracyjny; nie brak tu miejsc kantylenowych, krótkich fragmentów imitacyjnych, o tyle w części drugiej — Riflessioni — przeważają różnokształtne postaci brzmieniowe o jednolitym, na danym odcinku, lub zróżnicowanym wewnętrznie charakterze. Obrazu dopełnia bogata i zmienna artykulacja. Charakterystyczny jest już sam początek, gdy po pizzicatowym akordzie pierwsza wiolonczela podejmuje toccatowy, urytmizowany motyw (flażolet kwartowy na nucie C) wydobywany techniką col legno-saltando, w dynamice pp. Motyw ten, w zmodyfikowanym rytmie, przejmuje następnie druga wiolonczela. Krótkie, nakładające się na siebie w różnym rytmie ostinata, ulotne glissanda czy quasi-glissanda, szybkie przebiegi grane techniką saltando, uzyskiwanie nietypowych dla instrumentu, momentami „przykrych” brzmień, jak końcowy fragment ostinatowo powtarzanych akordów wydobywanych grą przy gryfie (col legno) czyni z Kwartetu na 4 wiolonczele ciekawy eksperyment brzmieniowy, burzący nieco nawyki słuchowe związane z tym instrumentem.
Prawykonanie Kwartetu na 4 wiolonczele odbyło się 24 września 1964 roku podczas festiwalu „Warszawska Jesień”. Grali: Aleksander Ciechański, Jerzy Węsławski, Roman Suchecki i Marian Raczak. Ci sami artyści nagrali utwór na płytę, którą w 1966 roku mogli poznać słuchacze Radia BBC 3.