Grażyna Bacewicz

Omówienia utworów

Wariacje symfoniczne

Idiomatyczne cechy stylu kompozytorskiego Grażyny Bacewicz łatwo odnaleźć w każdym jej utworze, niezależnie od etapu twórczości, z jakiego dane dzieło pochodzi. Jednocześnie obok cech stałych, spośród których na plan pierwszy wysuwa się logicznie skonstruowana forma, można obserwować nieustanną ewolucję języka dźwiękowego, wzbogacanego o coraz to nowe środki wyrazu. Zjawisko to nasiliło się w połowie lat pięćdziesiątych, gdy kompozytorka w sposób wyraźniejszy niż w poprzednich latach kształtowała narrację utworu środkami techniki sonorystycznej. Maryla Renat tak to ujmuje:

W kompozycjach orkiestrowych lat 50. zwiększa się stopień zmienności i  wariabilności układów fakturalnych, następuje większe ich zróżnicowanie w przebiegu horyzontalnym i ujęciu wertykalnym. W „Wariacjach na orkiestrę” z 1957 roku zaznacza się transformacja korespondencji motywicznej na korespondencję stanów fakturalnych, jeszcze dość jednolitych samych w sobie. Dzieło to jest pomostem między stylistyką neoklasyczną i sonorystyczną w twórczości symfonicznej. Maryla Renat: Wybrane zagadnienia idiomu kompozytorskiego Grażyny Bacewicz, Częstochowa 2005

Wariacje symfoniczne składają się z tematu i ośmiu wariacji. Temat nie stanowi zintegrowanej struktury melodycznej. ale jest zbiorem motywów, spośród których wyróżniają się trzy, stanowiące jego osnowę. Są to: powtórzona wariantowo, krótka figura fletu (a), odzywająca się w takcie 7 w zmienionej rytmicznie postaci w tercjach dwóch klarnetów; figuracyjny motyw I skrzypiec i altówek schodzących w równoległych kwartachpizzicato (b) w takcie drugim; oraz „ćwierkający”, ukazany w sekundowym, arytmicznie powtarzanym dwugłosie motyw dwóch obojów (c) w takcie 5. Z tych elementów kompozytorka buduje 19-taktowy temat, którego poszczególne cząstki same w sobie są już wariacjami owych trzech podstawowych figur, zaś część druga tematu, obejmująca takty od 10 do 16 jest rozwiniętą i przekształconą formą części pierwszej. Po owych dwóch członach tematu następuje trzytaktowa coda, w której podstawowym elementem jest przekształcony, dwukrotnie ukazany we flecie i w klarnecie motyw (a). Lapidarny charakter tych szybko zmieniających się motywów nadaje całości nieco „sowizdrzalski” charakter, znany z wielu innych utworów kompozytorki.

W tym duchu utrzymana jest wariacja I (con grazia),gdzie dokonuje się transformacja głównych motywów w nowe jakości o charakterze figuracyjnym lub czysto kolorystycznym. Z początkowego motywu (a)została tylko „obwiednia” w postaci skoku o duży interwał w górę we fletach, zaś zmodyfikowana i odwrócona postać motywu pojawia się również w fagocie, dublowanym glissandem wiolonczel. Polifonia artykulacyjna to charakterystyczny składnik techniki kompozytorskiej Grażyny Bacewicz. Pasażowy motyw (b) rozbrzmiewa w różnego rodzaju paralelnych pochodach instrumentów smyczkowych, natomiast obojowy motyw (c)w nieco zmodyfikowanej wersji został przeniesiony do skrzypiec, gdzie pojawia się w postaci wysokiego flażoletu kwartowego, dobarwionego  akordami czelesty.

W wariacji II (Presto) dominuje gęsta faktura smyczków. Są to krótkie sekwencje inwariantnie powtarzanych figur, prowadzone równoległymi głosami lub w różnego rodzaju kontrapunktycznych splotach. Po długim crescendo pojawia się zamierająca sekwencja kotłów i harfy, by opadającą, powtarzaną w coraz szybszych wartościach i przekształconą w tremolo sekundą kotłów wprowadzić motyw rogu w wariacji III (Andante).Wolno rozwijającej się frazie o nieco orientalnym zabarwieniu towarzyszą początkowo akordy czelesty i harfy, potem duet klarnetów, wreszcie pozostałe instrumenty. Ta krótka wariacja zdaje się stanowić zapowiedź Pensieri notturni z ich nierealną aurą brzmieniową, poetyką „drżących” tremoland i delikatną fakturą.

Wariacja IV (Vivace) przywołuje elementy strukturalne tematu z przewagą motywu (c) i we wzbogaconej fakturalnie postaci.

Wariacja V (bez oznaczenia tempa) to najbardziej „kalejdoskopowo” uformowany obraz spośród wszystkich wariacji. Poszczególne sytuacje, figury, a nawet pojedyncze akordy zmieniają się co chwilę, przechodząc wciąż do innych instrumentów. Najbardziej stałym elementem jest figura (a), pojawiająca się w ksylofonie oraz glissanda smyczków. To jest już obraz pisany barwą instrumentalną, ukazujący walor pojedynczego brzmienia lub zestawu barw.

Wariacja VI (bez oznaczenia tempa) zdominowana jest przez dwa klarnety, które w unisonie trzykrotnie przywołują zmodyfikowaną figurę (a), przeciągając ją o długo przetrzymywaną ostatnią nutę, brzmiącą jak zaklęcie mające przywołać głos Pietruszki Strawińskiego.

Wariacja VII  (Andante) tanowi rodzaj lirycznego intermedium. Instrumentem, którego rola urasta tu do funkcji instrumentu koncertującego jest fagot, rozpoczynający wariację i pojawiający się także w dalszej jej części, w wyraźnie wyeksponowanym fragmencie. Ważną rolę pełnią też smyczki w zmienionych, granych legato i cantabile motywach (a) i (b), przejmowanych przez flet i obój, zawsze w ściszonej dynamice.

WWariacji VIII (molto allegro) następuje kumulacja i intensyfikacja wszystkich dotychczasowych sposobów przekształceń wątków tematycznych. W gęstej fakturze wyostrza się rysunek rytmiczny motywów (a) i (c). Przebieg wzbogacony jest figuracją smyczków, zbudowaną z nieustannie permutowanych elementów czterodźwiękowych mobili szesnastkowych. Motyw (b) pojawia się w artykulacji staccato. Całość kończy potężne tremolo instrumentów dętych, kotłów i talerza, lecz clou całości stanowią ostatnie dwa takty – krótki motyw pizzicato w smyczkach i szybka figurka dźwiękowa grana piano przez flet piccolo, zbudowana z elementów motywów (a) i (c).

Wariacje symfoniczne to przykład nowego w twórczości kompozytorki traktowania faktury orkiestrowej, ujęcie jej jako tworu z natury swej poligenicznego, o równoważnym znaczeniu poszczególnych grup orkiestrowych, a jednocześnie próba wydobycia z orkiestry nowych jakości poprzez większe zróżnicowanie rejestrów, szybsze zmiany, autonomiczne traktowanie poszczególnych instrumentów oraz wyraźny dystans do dawnych typów narracji. Przy całym nowatorstwie wraca tu jednak typ wypowiedzi, który w okresie ścisłego neoklasycyzmu można było określić mianem „sowizdrzalskiego” – pełnego humoru, okraszonego dźwiękowym komizmem.

Prawykonanie Wariacji odbyło się 30 września 1958 roku, podczas Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej „Warszawska Jesień”. Wielką Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach dyrygował Jan Krenz. To niewątpliwie doskonałe artystycznie wykonanie nie wytrzymuje próby czasu jako produkt techniki nagraniowej. Czekając na nowe nagranie Wariacji symfonicznych Grażyny Bacewicz oferujemy tu Państwu owo jedyne, bardzo już zniszczone nagranie utworu.